- autor: McNoras, 2012-09-16 15:40
-
Jak się nie ma co się lubi...
Od początku spotkanie stało na wyrównanym poziomie. Oba zespoły nie miały stuprocentowych sytuacji, gra w większości toczyła się w środkowej strefie boiska. Z czasem zaczęła krystalizować się lekka przewaga gospodarzy, których przed strzeleniem gola powstrzymał słupek bramki Rafała Miękczyńskiego.
Druga część spotkania przebiegała podobnie, lecz była troszkę ciekawsza. W 60 minucie drużyna z Sadek strzeliła bramkę, jednak sędzia nie uznał jej, gdyż padła ona ze spalonego. Kilka minut później gospodarze mieli rzut wolny z okolic 25 metra. Nasz bramkarz nie upilnował odpowiednio krótkiego słupka i mamy 1:0 dla rywali. W 70 minucie gospodarze przedostali się w pole karne Zorzy i... jedenastka. Na całe szczęście gracz z Sadek jest najwidoczniej fanem Realu Madryt, gdyż strzelił na tzw. "Ramosa". Zorza dążyła do wyrównania. Udało się w 75 minucie. Po rzucie rożnym instynktem w polu karnym wykazał się Paweł Barański, który zdobył swoją 1 bramkę w tym sezonie. Niedługo potem świetną okazję "sam na sam" i szansę na 1 gola w barwach Zorzy zmarnował Piotr Kozłowski. Nie udało się strzelić decydującej bramki, jednak z przebiegu meczu można być zadowolonym z wywalczonego punktu.
Bramka
Paweł Barański (75')
Zmiany
Andrzej Pardua -> Krzysztof Łoboda (55')
Adrian Mróz -> Piotr Kozłowski (65')
Michał Budziński -> Bartosz Błochowiak (75')
Piotr Daroń -> Marcin Sałagan (87')
Niewykorzystane zmiany
Dawid Jędrzyński
Żółte kartki
Piotr Daroń
Adrian Mróz
Michał Barański